4. Opis parku
Park położony jest na obszarze Łuku Mużakowskiego – moreny czołowej z czasów plejstocenu. Ma ona kształt podkowy, a przez jej środek płynie Nysa Łużycka. Różnorodność ukształtowania terenu – wąwozy i wzniesienia (których różnice sięgają powyżej 50 m) – książę Hermann Pückler po mistrzowsku wykorzystał dla swojego założenia49.
Park, odpowiadający założeniem angielskiego parku krajobrazowego, ułożony jest strefowo: przy zamku znajdują się ogrody kwiatowe, które przechodzą w pleasureground, kontynuowanym z kolei w postaci położonego na nadrzecznych tarasach parku krajobrazowego z łąkami, lasami i polami. Roślinność w trzech strefach jest zróżnicowana – w ogrodach kwiatowych znajdują się stosunkowo liczne przykłady egzotycznych roślin, kwiatów, krzewów i drzew, w pleasureground – tylko niewiele, natomiast w parku krajobrazowym – właściwie (oprócz Arboretum) brak egzotów50. Na terenie założenia znajdują się wielkie, szeroko rozpościerające się przestrzenie łąk, z majestatycznymi drzewami, w części tworzącymi „bukiety” lub „wyspy”, w części zaś to imponujące solitery, natomiast właściwie prawie nie ma regularnych alei – zgodnie z przyjętą przez Pücklera zasadą parku angielskiego, gdzie nie powinno być widać rytmicznych „sztucznych”, a więc tworzonych przez człowieka wpływów. Podobnie jak brzegi wód – stawów i rzek, drogi i ścieżki mają krzywe, płynnie gięte linie. [ilustr.] [ilustr.] Te kręte ścieżki na przemian przybliżają się i oddalają od dwóch głównych punktów – Nowego Zamku oraz Nysy Łużyckiej. W parku znajduje się kilka mostów oraz obiekty małej architektury parkowej, które z jednej strony stanowią swoiste akcenty krajobrazowej scenerii, ale z drugiej – są doskonale w nią wtopione. Istotną rolę ma gra nasłonecznionych i zacienionych przestrzeni, a poszczególne strefy przechodzą łagodnie jedna w drugą. Istotną zmianą jest, iż zamek nie stoi w centrum założenia51.
Z pierwotnego ok. 700-hektarowego założenia, Pücklerowi udało się zagospodarować ok. 250 ha52. Mimo że park podzielony jest granicą, obecnie nie rozbija to już jego integralności. To dzięki mostom, które łączą obie strony Nysy oraz dzięki transgranicznej współpracy polskich i niemieckich konserwatorów.
Warto krótko wspomnieć, iż po stronie niemieckiej założenie, w swej nieco mniej znanej części, wtapia się zgodnie z planami Pücklera w przestrzeń miejską, gdzie – w jej zachodniej części – znajdują się m.in. ruiny XII-wiecznego kościoła (Kirchruine) [ilustr.] [ilustr.], Czewony Most (Rote Brücke) oraz Park Górski (Bergpark) i, nieco na południowy-zachód, Park Zdrojowy (Badepark) z historycznymi budynkami dawnego kurortu.
Najbardziej spektakularne są jednak przestrzenie skupione wokół kompleksu zamkowego – Starego i Nowego Zamku z Domem Kawalerów i od niego rozchodzące się wnętrza parkowe. Pierwszą strefą przy tych budowlach są jednak ogrody. Przy rezydencji znajdują się trzy stosunkowo niewielkie, ale bardzo bogate i ozdobne ogrody kwiatowe: Ogród Zamkowy (Schlossgarten), Ogród Niebieski (Blauen Garten) i Ogród Pański (Herrengarten). W tej najbardziej reprezentacyjnej części posadzone są rozmaite, często egzotyczne gatunki kwiatów, krzewów i drzew. Na litografiach Atlasu, który towarzyszył pierwszemu wydaniu Andeutungen…., a także na fotografiach z lat 30. oraz z 80. XX wieku widoczny jest ogród kwiatowy umiejscowiony także przed frontową elewacją, poniżej rampy, w miejscu gdzie dziś ma swój początek pleasureground. [ilustr.] [ilustr.] [ilustr.] Obecnie najbliżej zamku, po jego południowej stronie, znajduje się Ogród Zamkowy, w którym odtworzone są kompozycje kwiatowe z czasów Pücklera ujęte w stalowe stelaże, m.in. w kształcie rogu obfitości, wachlarza czy piramidy. [ilustr.] W kierunku płn.-wsch. od Zamku położony jest Ogród Niebieski – jeden z najbardziej uroczych fragmentów parku, szczególnie znany jest z żeliwnego pomalowanego na niebiesko Mostku Fuksjowego. [ilustr.] [ilustr.] Stąd – w drodze do leżącego na płn. od Nowego Zamku i Domu Kawalerów Ogrodu Pańskiego – można wejść na niewysokie wzniesienie, tzw. Wzgórzem Miłości, gdzie w zaciszu wśród rododendronów znajduje się biała ławka. [ilustr.] W Ogrodzie Pańskim [ilustr.] [ilustr.] – najrozleglejszym z trzech ogrodów – bardzo charakterystyczny jest znajdujący się w środku kompozycji, roślinny „kopiec”. Jest to osiągająca w średnicy niemal 20 metrów kępa kasztanowca drobnokwiatowego. [ilustr.] Ogrody kwiatowe były dla Pücklera odzwierciedleniem związku malarstwa i sztuki ogrodowej53. Traktował je jako kontynuację komnat i porównywał do galerii obrazów pod gołym niebem: „Jeśli park ma być wyidealizowaną naturą, to ogród jest przedłużeniem mieszkania”54.
W bezpośredniej strefie zamku znajdują się dwa mosty, oba przerzucone nad sztuczną odnogą rzeki – nad tzw. Nysą Hermanna: Most Zamkowy (Schlossbrücke) [ilustr.], który prowadzi z Nowego Zamku do Domu Kawalerów oraz po przeciwnej stronie Most Karpi (Karpfenbrücke). [ilustr.] Z obu stron tego niewielkiego dekoracyjnego mostku otwierają się malownicze widoki: jeden na Jezioro Lucie, w którym odbija się bryła Nowego Zamku [ilustr.] [ilustr.], a drugi – na Wodospad przy Moście Karpi. [ilustr.]
Kolejną strefą jest pleasureground, czyli wielkie wnętrza parkowe, z przestrzennymi trawnikami, łąkami i malowniczo umiejscowionymi drzewami, charakteryzujące się bogactwem ich gatunków. Należy tu wymienić m.in. Łąkę Łez/Dolinę Owieczki (Tränenwiese/Schnuckental), Łąkę nad Jeziorem (Seewiese) czy Łąkę Dębów (Eichwiese). Nowy Zamek z rampą z drzewkami pomarańczowymi od strony wschodniej otwiera się na tworzące pleasureground – Łąkę Zamkową (Schlosswiese) i dalej Łąkę Owiec (Schafwiese). Łąka Zamkowa od początku zaakcentowana została bardzo charakterystyczną grupą trzech topoli kanadyjskich. W roku 1984 tę grupę odtworzono [ilustr.] . W 2012 roku ze względu na bezpieczeństwo zwiedzających park, jedna z topól – uszkodzona po uderzeniu pioruna – musiała zostać wycięta. Obecnie zastąpiono ją młodym okazem [ilustr.] [ilustr.] . Łąka Zamkowa przechodzi płynnie dalej w Łąkę Owiec (Schafwiese). [ilustr.] .
Pückler mawiał, że jego zamierzeniem jest stworzenie naturalnego parku, a nie ogrodu botanicznego, dlatego nie był gorącym zwolennikiem wprowadzania wielu obcych roślin, głównie ze względu na ich delikatność i brak odporności na miejscowy klimat, ale też dlatego, by krajobraz wyglądał możliwie autentycznie: „W parku w zasadzie wykorzystuję albo gatunki drzew i krzewów miejscowych albo te już doskonale zaaklimatyzowane. Staram się unikać zagranicznych roślin ozdobnych, ponieważ również wyidealizowana natura musi przecież mieć charakter swojego kraju i swojego klimatu, tak aby wyglądała, że sama to stworzyła, i by nie zdradziła, że wprowadzono coś na siłę”55. Takie stanowisko wysoko cenił słynny amerykański architekt krajobrazu Charles Eliot, który chwalił Pücklera za niewymuszanie na miejscowym krajobrazie jakiegoś obcego tutejszej naturze wyglądu, a raczej jej przeobrażenie w kierunku nawet nieco wyidealizowanego, ale rodzimego piękna56. Mimo to, jak już wspomniano, znajduje się tu pewną liczbę egzotycznych gatunków, choć nasadzenia te są również zasługą następców Pücklera. W parku można zatem spotkać m.in. takie gatunki jak: klony francuski i czerwony, kasztan jadalny, kasztanowiec drobnokwiatowy, tulipanowiec amerykański, platan klonolistny, magnolia drzewiasta, cypryśnik błotny, chojna kanadyjska czy cyprysik nutkajski57. Większość drzew to jednak gatunki rodzime, wśród których przeważają dąb, buk, lipa czy grab58.
Książę Pückler przywiązywał ogromną wagę do malowniczości swojego dzieła i tworzył je jak przedstawienia malarskie. Pomocne przy tworzeniu roślinnych obrazów były bujne, świeże trawniki, które „są dla krajobrazu tym samym, co dla świętych obrazów złote tło” 59. Ponieważ „ogród-park jest wielkiej skali galerią obrazów. A obrazy wymagają ram”60, więc i poszczególne naturalne scenerie ukształtował tak, by ująć je w ramy z roślin. Niezwykle istotnym założeniem Pücklera było tworzenie otwartych, dalekich osi widokowych. Chodziło mu o to, by – poprzez rozległe przestrzenie łąk – łączyły one różne punkty założenia parkowego i by znajdujący się różnych miejscach danej osi człowiek mógł zawsze zobaczyć oba zamykające ją punkty (np. Nowy Zamek i Kamień Pücklera na przeciwległych końcach osi). Dla osób przemierzających park wciąż zmienia się perspektywa, otwierają się wciąż nowe scenerie, również w stosunku do tych samych punktów odniesienia. Te punkty oznaczone są często przez kamienne ławki, które zachęcają do zatrzymania się i podziwiania widoku. Grupy drzew tworzą w zamyśle Pücklera swego rodzaju kulisy, które – w zależności od perspektywy widza – stopniowo otwierają się na zaakcentowany (na pełniącym rolę „sceny” trawniku czy łące) i wydobyty z „kulis” element – wyróżniający się obiekt architektoniczny czy inne drzewo [ilustr.] [ilustr.] .
Najważniejsze z biegnących w obie strony osi znajdują się właśnie w obrębie pleasureground i odnoszą się do Nowego Zamku [ilustr.] i osi łączących go z takimi obiektami jak m.in.: Kamień Pücklera, [ilustr.] [ilustr.] [ilustr.], Taras po Mauzoleum [ilustr.] czy Most Fuksjowy [ilustr.] [ilustr.] itd. Ale założenie jest pełne również innych widokowych relacji, m.in. z Mostu Książęcego na Most Podwójny (z Prinzenbrücke na Doppelbrücke) [ilustr.], ze Złotego Wzgórza (Goldene Höhe) na Most Angielski (Englische Brücke) [ilustr.], czy też ze Wzgórza Dębów (Eichberg) na Most Angielski (Englische Brücke). [ilustr.] Ponadto ze Wzgórza Dębów (Eichberg) rozciąga się też jeden z najprzestronniejszych i najdłuższych widoków, nazwany zresztą „długą przekątną”. Jest to sięgająca ponad 1 km w kierunku południowo-wschodnim – aż po znajdujące się po wschodniej stronie Nysy Wzgórze Karoliny (Carolinenhöhe) – oś widokowa. Niedaleko Wzgórza Dębów wyznaczył książę Pückler koniec parku, który stał się też Końcem Świata (Weltende). Innym ważnym punktem jest wspomniany wyżej, znajdujący się w niemieckiej części widokowy pawilon zw. Glorietta (Gloriette), której projekt jeszcze przed 1825 rokiem miał opracować K. F. Schinkel. Z niej, przez Łąkę nad Jeziorem (Seewiese) dociera się do Jeziora Dębów (Eichsee) [ilustr.], a patrząc w kierunku południowo-wschodnim znów ukazuje się sylwetka Nowego Zamku. Obecna – trzecia – forma Glorietty to rekonstrukcja (rozebranego w 1967 roku w celu konserwacji i zaginionego) ośmiobocznego żeliwnego pawilonu, wzniesionego przez Fryderyka Niderlandzkiego na miejscu pücklerowskiej Glorietty61. [ilustr.]
Po stronie polskiej utrzymany jest charakter parku krajobrazowego: wielkie przestrzenie łąkowe, dolina Nysy oraz wykorzystane naturalne ukształtowanie terenu (wzniesienia i pagórki sięgające nawet do 50 m) to usadowiony na różnych poziomach Park na Tarasach (Terassenpark) [ilustr.], poprzecinany siecią spacerowych szlaków z czytelnymi punktami odniesienia. Pozostały obszar jest w dużej części zalesiony – to tzw. Park Górny (Oberpark) z Bażantarnią i szkółką. Od strony płn.-wsch. przeważają tereny rolnicze – Pola Bronowickie (Braunsdorfer Felder), odpowiadające ornamental farm, które tworzą tzw. Park Zewnętrzny (Aussenpark) – obszar zakupiony przez Pücklera na krótko przed sprzedażą majątku62. Dawniej znajdowało się tu gospodarstwo z domem zarządcy, z prowadzącą do niego aleją kasztanowców63. W parku krajobrazowym po polskiej stronie przeważają gatunki rodzime, choć pojawiają się także gatunki obce, ale już zadomowione. Można tam więc spotkać m.in. kasztanowiec zwyczajny, czy dęby: czerwony i zwyczajny64.
W polskiej części parku do najważniejszych elementów architektonicznych należą m.in.: Kamień Pücklera (Pücklerstein), Wiadukt (Viaduct), Most Arkadowy/Most nad Ścieżką Sary (Arkadenbrücke /Sarah’s Walk Brücke), Most Książęcy (Prinzenbrücke), taras Domu Angielskiego i Taras Mauzoleum, Grób Nieznajomego (Grab des Unbekannten), szkółka oraz pozostałości Arboretum.
Kamień Pücklera (Pücklerstein) [ilustr.] to jeden z najważniejszych obecnie punktów osi, będący zarówno punktem odniesienia, jak i widokowym – jako taki funkcjonuje dopiero od 1901 roku, gdy na wzniesieniu Hilke posadowiono kamień z tablicą pamiątkową, w formie medalionu, poświęconą twórcy parku. Przez samego Pücklera zaplanowana była tam Świątynia Wytrwałości (Tempel der Beharrlichkeit) z popiersiem (według Pücklera nieco zmiennego) króla Fryderyka Wilhelma III.
Taras po Mauzoleum (Mausoleum) [ilustr.] – to jeden z najważniejszych punktów widokowych, ustanowiony niemal naprzeciw Nowego Zamku. Pierwotnie zaprojekowany przez Pücklera jako miejsce pochówku z Kaplicą Grobową, której projekt w stylu neoromańskim przygotował K. F. Schinkel, miał odgrywać rolę memento mori. Projekt ten nie został nigdy zrealizowany, jednak późniejszy właściciel, Traugott Hermann von Arnim-Muskau, wzniósł w tym miejscu neogotyckie Mauzoleum. W czasie II wojny światowej zniszczone, a w latach 70. jego pozostałości rozebrano. Obecnie wznosi się tu upamiętniający je granitowy krzyż. [ilustr.]
Ważnymi elementami krajobrazu są dwa mosty nad Nysą Łużycką, obecnie łączące niemiecką część z polską: Most Podwójny (Doppelbrücke), zwany też Kratowym [ilustr.] [ilustr.] i Most Angielski (Englische Brücke) [ilustr.] [ilustr.] . Most Podwójny zawdzięcza swoją nazwę konstrukcji, jest bowiem przewieszony między brzegami Nysy z ujętą w środku Wyspą Jeanetty (Jeanette-Insel). Niedalekiej odległości od niego znajduje się Most Książęcy (Prinzenbrücke), który przerzucony jest nad wąwozem w strefie pierwszego tarasu zalewowego w Parku na Tarasach, a jego nazwa związana jest z wizytą następcy tronu (późniejszego Fryderyka Wilhelma IV). W 1854 roku drewniany most został przez Fryderyka Niderlandzkiego zastąpiony nowym, murowanym. Brzegi innego głębokiego wąwozu spina masywny, zbudowany z cegły i szlaki szklanej Wiadukt (Viaduct), z wyciętym w środku ostrołukowo, niemal „bramnym”, otworem. [ilustr.] Choć zaplanowany przez księcia Pücklera, powstał dopiero w czasach jego następcy, w latach 1862-186365. W pobliżu Wiaduktu znajduje się Grób Nieznajomego (Grab des Unbekannten) [ilustr.] . Podczas prac kompozycyjnych natrafiono w tym miejscu na szczątki mężczyzny, które Pückler postanowił ponownie zakopać i z miejsca pochówku uczynić kolejny element programu parku. Zgodnie z jego projektem pierwotnie znajdował się tu granitowy krzyż, kamienny stół i ławka, do których prowadziły stopnie. Obecnie można tu zobaczyć odtworzony krzyż z oryginalnym napisem „Die Gebeine des Unbekannten.Aufgefunden in nahen Dicksicht, 2 Fuss unter der Erde am 4. August 1832. Hier wieder bestatet nach dreimal drei Tage” (Szkielet nieznajomego. Znaleziony w pobliskich zaroślach 2 stopy pod ziemią 4 sierpnia 1832. Pochowany ponownie w tym miejscu po upływie trzykrotnie trzech dni)66.
Dom Angielski (Englisches Haus) był częścią kompleksu wypoczynkowego przeznaczonego głównie dla gości, mieściła się tam m.in. strzelnica, sala do tańca, gospoda (której fundamenty są teraz odsłonięte) [ilustr.] oraz pawilon muzyczny, w miejscu którego obecnie znajduje się zrekonstruowana drewniana altana. [ilustr.]
Arboretum – znajduje się we wschodniej części parku. Po jego dawnej świetności (opisano 2789 taksonów roślin) niewiele pozostało – obecnie można tu spotkać tylko pojedyncze przykłady rzadkich gatunków: świerk kaukaski, daglezje zielone, chiny kanadyjskie, dęby szkarłatne czy kasztany jadalne67. Cenne są także gatunki krzewów (m.in. dereń, trzemielina, żylistka), a także runo parkowe w postaci m.in. jaskrów czy storczyków68. Nigdy nie powstał tutaj planowany przez Pücklera na szczycie wzgórza „średniowieczny” zamek, który miał przypominać warownie nad Renem. [ilustr.]
Jedną z najwspanialszych dróg jest poprowadzona w pobliżu Tarasu Mauzoleum Droga Górna/Panoramiczna (Oberweg/Panoramaweg) ze Wzgórzem Marii (Marienberg), z której, jak wskazuje nazwa, rozprzestrzenia się piękna otwarta panorama na znajdujące się poniżej łąki, m.in. Łąkę Trzcin i Łąkę Źródlisk (Schilfwiese i Quellwiese) [ilustr.] oraz widok na oddalony Nowy Zamek.
Wiele obiektów: drogi, ścieżki, drzewa, ławki, punkty widokowe, nazwane zostały imionami osób (w znacznej części – kobiet) ważnych dla Pücklera. Istnieje m.in. Droga Klementyny (Clementine Weg), którą wyznaczył dziadek Pücklera, na cześć swojej córki (i późniejszej matki Hermanna) – Clementine. Przy Drodze Klementyny rósł Dąb Klementyny (Clementine Eiche), obecnie w jego pniu posadzony jest młody dąb. [ilustr.] Swojej żonie Pückler poświęcił m.in. Łąkę Owieczki (Schnuckenwiese) i Jezioro Lucie (Luciesee) [ilustr.], natomiast jej córkę – Helmine, w której był bardzo zakochany – upamiętnił w Drodze Helminy (Helmineweg), krzyżującej się zresztą z Wąwozem i Drogą Hermanna (Hermannsschlucht, Hermannsweg). Bodaj największą miłością księcia, co sam na starość miał przyznać, była abisyńska niewolnica, którą przywiózł z sobą z jednej ze swoich podróży – Machbuba. W parku nie znajdziemy jednak żadnej drogi, kamienia czy innego obiektu upamiętniającego jej imię. Nie ma też wspomnienia Ajiamé, jak ponoć także Pückler ją nazywał. Być może jednak niewielka ścieżka, powyżej Łąki Źródlisk, prowadząca do Mostu Książęcego, a nazwana Ścieżką Cary (Cara’s Pfad) jest nawiązaniem do jego wielkiej miłości69. Inną kobietę – Sarę Austin, tłumaczkę na angielski książki Pücklera Listy umarłego, przywołuje Ścieżka Sary i Most nad Ścieżką Sary/Most Arkadowy (Sarah’s Weg i Sarah’s Brücke). [ilustr.]
Sam książę również upamiętniony jest w kilku miejscach. Mowa była już o Wąwozie i Drodze Hermanna po polskiej stronie. Także po zachodniej stronie w kilku miejscach można odnaleźć jego imię. Park Zdrojowy otrzymał miano Hermannsbad, sztuczna odnoga Nysy, która powstała ok. 1819 roku to Nysa Hermanna (Hermanns Neisse). [ilustr.]
Ten sztuczny ciek przebiega przez część założenia zwaną Parkiem Zamkowym (Schlosspark), gdzie powstały dwa jeziora – wspomniane wyżej Jezioro Lucie oraz wykopane w latach 1832-1835 Jezioro Dębów (Eichsee) [ilustr.] . Na Nysie Hermanna utworzono też trzy niewielkie wodospady – malowniczy Wodospad przy Moście Karpi (Wasserfall an der Karpfenbrücke), zbudowany z granitowych płyt Wodospad z Płyt (Plattenwasserfall) [ilustr.] [ilustr.] oraz najsłynniejszy Wodospad na Jeziorze Dębów (Eichseewasserfall ) z charakterystycznym, pionowo postawionym głazem. [ilustr.] Pückler przywiązywał dużą wagę do wody i za Humphrym Reptonem uważał, że woda to „oczy” krajobrazu: „im większy jest park, tym więcej potrzebuje światła i życia, a nic nie zapewnia tego lepiej, niż woda w odpowiedniej formie”70. Innym obiektem nazwanym imieniem Hermanna jest jeden z wielkich starych dębów (Hermannseiche) [ilustr.] [ilustr.]. Być może jednak odnosiło się ono raczej do postaci germańskiego bohatera, o czym świadczyć mogą ustawione wokół niego głazy (jako miejsca dawnego kultu) oraz imiona nieodległych dębów, m.in. Dąb Odyna [ilustr.] czy Dąb Thora (Odinseiche, Thoreiche). Te wiekowe dęby nie były oczywiście przez Pücklera przesadzone, jak w przypadku wielu innych dojrzałych drzew. Włączył on stare okazy w swój projekt. Nie wszystkie wiekowe dęby przetrwały, m.in. Dąb Hermanna w 1991 roku został uszkodzony przez piorun, a obecnie w zniszczonym pniu historycznego drzewa posadzony jest nowy. [ilustr.] Podobny sposób zastosowano także przy innych starych drzewach, m.in. Dębie Klementyny (Clementinen Eiche), który został podpalony w 2011 roku czy w przypadku wspomnianego wyżej obumarłego buka czerwonolistnego przy zamkowej rampie [ilustr.] [ilustr.]. Potrzeba jednak wielu lat, by posadzone w historycznych miejscach, w pozostałościach pni, młode drzewa odtworzyły pierwotnie zaplanowany widok, więc współcześni twórcy tych rekonstrukcji nie zobaczą końcowych efektów swoich starań.
W nazwach obiektów można też znaleźć te, które nie odnoszą się ani do właściciela, ani do ważnych dla niego kobiet, ale upamiętniają zasłużonych opiekunów parku: J. Rehdera i E. Petzolda. W głównej części parku (po niemieckiej stronie), w niewielkim oddaleniu od siebie znajdują się: Most Rehdera (Rehderbrücke) [ilustr.] oraz Droga Petzolda (Petzoldweg). Są też punkty, których nazwy odnoszą się do późniejszych właścicieli. Do takich należy jeden z piękniejszych punktów widokowych, znany jako Widok Fredy (Freda-Blick), który przypomina Fredę Antoinette, córkę Adolfa von Arnim. Znajduje się on po polskiej stronie, z piękną scenerią nad Nysą.
Wielu z planowanych i szczegółowo opisanych w Andeutungen… pomysłów Pückler nie zdołał zrealizować. Miały w parku powstać m.in. – oprócz wzmiankowanej wyżej Świątyni Wytrwałości – sztuczne ruiny zamku, pomnik Rudigera von Bechelarena, tor wyścigowy, posąg Ariadny (której twarzy miała użyczyć pisarka Bettina von Arnim). Z pierwotnej wizji są jednak m.in.: kwiaty w pobliżu zamku. posadzone z rozmysłem drzewa, szerokie łąki i otwarte perspektywy, piękne wykorzystanie ukształtowania terenu oraz wód71. W Andeutungen… Pückler ukazuje się nie jako romantyczny fantasta, ale jako obdarzony wielką wiedzą i pasją ogrodnik, świadomy tego, że praca nad jego dziełem nigdy nie będzie skończona. Przyjaciel księcia, mieszkający od 1820 roku na obrzeżach parku pisarz Leopold Schefer, z którym Pückler przyjaźnił się od lat młodzieńczych i z którym odbył jedną ze swych podróży do Anglii w 1814 roku podsumował tę prawidłowość, iż „Park Mużakowski dopiero za 50 lat zacznie być tak pięknym, jakim go wymyślono i jakim potem przez kolejne 100 lat pozostanie”72.
Na tym też polega fenomen ogrodu czy parku, że – w odróżnieniu np. od obrazu olejnego – jest żywym organizmem i dlatego wymaga dbałości niemal codziennej. Roślinność żyje i zmienia zamierzenia architekta, dlatego potrzebna jest bezustanna troska o zachowanie koncepcji artystycznej. Sam Pückler musiał czuć się z tą świadomością bezradny, gdyż w jednym z listów z Anglii pisał do Lucie: „myślę ze smutkiem, że na próżno chcę stworzyć coś stałego73.
Ale jednak jego dzieło zachwycało i inspirowało. Księżna Dorota Talleyrand, gdy chciała w Żaganiu stworzyć park krajobrazowy pojechała do Muskau po radę. W swoim dzienniku 20 lipca 1843 roku odnotowała: „książę wiózł mnie phaetonem [odkrytym wozem], ponieważ sam chciał być po swoim dziele przewodnikiem. W Anglii – taki park to było coś pięknego, ale tutaj – to był cud. On nie stworzył tu tylko parku, on stworzył cały krajobraz…”74.
Swoje parki książę Hermann Pückler tworzył z pomocą kwiatów i drzew, łąk i lasów, wzniesień i wód, rozświetlonych i ocienionych przestrzeni. W jego zamierzeniu miały to być „obrazy malowane roślinami”. Dobitnym przykładem, iż mu się to doskonale udało są słowa, jakie po swojej wizycie w Muskau w 1832 roku pozostawił historyk Friedrich Förster: „(…) jest tu taka wielość i różnorodność widoków, że podczas spaceru przez park ma się wrażenie, iż przechodzi się przez galerię najpiękniejszych obrazów Lorraina, Poussina czy Ruisdaela”.