2. Dzieje zespołu i jego właściciele
Zatonie (do 1945 r. Günthersdorf) po raz pierwszy pojawia się w źródłach w 13482, zaś tutejszy kościół – w 1399 r.3
Zdaniem O. Wolffa założycielami Zatonia byli prawdopodobnie von Kittlitzowie z Drzonkowa, wymieniani w dokumentach aż do roku 16464. W 1493 r. jako właściciel części Zatonia wskazywany jest Ernst von Knobelsdorff, pan na Ochli i Kiełpinie, żonaty z niejaką Magdaleną5, co świadczy o istniejącym już wówczas podziale wsi. W 1555 r. wspomina się o Sigismundzie von Knobelsdorff, a ćwierć wieku później – Zyriakusie von Knobelsdorff na Ochli6.
Co najmniej od połowy XVI w. własność Knobelsdorffów w Zatoniu również uległa rozdrobnieniu, bowiem prócz wspomnianego Zyriakusa, który władał tu swoim majątkiem do 1606 r. (do czasu jego sprzedaży Wolfowi von Braun na Krzepielowie), w 1587 r. mowa jest o wówczas już nieżyjącym Ernście von Knobelsdorffie, który własność swą podzielił między dwóch synów – swego imiennika i Niklasa7; drugi z nich w tymże roku nabył od brata odziedziczoną przez niego część spadku i w ten sposób scalił ojcowski majątek8. W 1608 r. dobra zatońskie Siegmunda von Kittlitza zostały przekształcone z lennych w dziedziczne9. Dwa lata później część należącą już do wspomnianego Wolfa von Braun kupił Siegmund von Rothenburg z Drzonkowa10. W 1638 r. część Kittlitzów wziął w zastaw, a w 1646 r. przejął na własność Joachim von Lestwitz11.
Jak podają F. A. Zimmermann oraz O. Wolff już w 1608 r.12 jedną z części Zatonia posiadał Balzer von Unruh z Raculi – przedstawiciel rodu, który to miał w znaczący sposób zapisać się w dziejach miejscowości. W 1671 r. niewymieniony z nazwiska wierzyciel sprzedał Balzerowi (Balthasarowi) von Unruh – prawdopodobnie synowi wcześniej wspomnianego inną z własności na terenie Zatonia13. Przy okazji tej transakcji po raz pierwszy mowa jest o tutejszej siedzibie rycerskiej (Rittersitz)14, dotychczas przez badaczy pomijanej15. Na temat tego obiektu nie posiadamy żadnych wiadomości. Zapewne znajdował się on w sąsiedztwie kościoła (obecnie ruiny), być może na miejscu późniejszego dworu.
W 1679 i na przełomie 1687 i 1688 r. Balthasar von Unruh – sam będący protestantem – wskazywany jest jako patron katolickiego kościoła pw. św. Jana Chrzciciela w Zatoniu16, w 1681 r. – jako właściciel nie tylko Zatonia, ale również Słonego i Książa Śląskiego17, zaś w 1689 r. – jako starszy powiatu zielonogórskiego18. Wiadomo, że pojął on za żonę Annę Marjanę (Marię Annę) z domu von Dyhrn, z którą miał czterech synów i pięć córek, tj. Balthasara Sigismunda, Christiana Ferdinanda, Otto Ernsta, Johanna Friedricha, Annę Elisabeth po mężu von Hocke, Sabinę Sophię, Annę Catharinę, Eleonorę Theresię i Evę Marjanę19. Z jego inicjatywy wzniesiono w Zatoniu nową, wczesnobarokową siedzibę mieszkalną – dnia 8 maja 1685 r. mistrz murarski Hans Kolcken wmurował kamień węgielny, a budowę zakończono w 1689 r., co upamiętniała tablica, dziś nieistniejąca20.
W tym okresie prócz Balzera również inni Unruhowie byli w posiadaniu części wsi, o czym świadczy fakt, że w 1692 r., po śmierci panny Heleny von Unruh, należącą do niej część lenną w Zatoniu, pozostającą w gestii Daniela von Unruh kupił Erdmann Christian von Rothenburg na Drzonkowie21. Po śmierci Balthasara, budowniczego dworu, wdowa po nim, Anna Maria von Unruh, działając w interesie swych dzieci w 1696 r. odkupiła od Rothenburga należącą do niego część22. Zatem dopiero w końcu tego stulecia, a nie – jak podają O. Wolff i A. Foerster około jego połowy23 – nastąpiło scalenie zatońskiego majątku.
Po śmierci w 1755 r. ostatniego z Unruhów na Zatoniu, Hansa Friedricha24 majątek przeszedł na własność baronów von Hocke (rodzeństwa), którzy w 1756 r. sprzedali go Otto Sigismundowi (Siegmundowi) von Skopp z Przecławia25. Dzięki jego wsparciu w 1765 r. powstał we wsi fryderycjański dom modlitwy26 (obecny kościół rzym.-kat. fil. pw. MB Częstochowskiej). W 1771 r. spadkobierca Otto Sigismunda, Ferdinand Gottlob von Skopp sprzedał Zatonie Frederice Christianie hrabinie Cosel z domu von Holzendorff27, wdowie po zmarłym rok wcześniej Friedrichu Auguście hrabim Cosel z Zaboru28. W 1782 r. hrabina stała się również właścicielką obu majątków w Drzonkowie29.
Na polecenie hrabiny Cosel wprowadzono zmiany w wyglądzie zewnętrznym dworu w Zatoniu, o czym świadczy opis sporządzony przed 1791 r. przez F. A. Zimmermanna; dowiadujemy się z niego, że obiekt ten jest (...) piękny, dobrze zbudowany, w jednej linii [tj. bez skrzydeł bocznych i ryzalitów, przyp. K. A.-P.], wysoki na dwie kondygnacje i został niemal zupełnie od nowa wybudowany przez panią hrabinę von Cosel [podkreślenie K. A.-P.]30. Jedną ze zmian było zapewne wprowadzenie podziałów ramowych na elewacji, widocznych na materiałach ikonograficznych sprzed 1842 r.31. Taki sposób artykulacji posiadają niektóre późnobarokowe obiekty śląskie, pochodzące głównie z okresu fryderycjańskiego, np. pałac w Niwiskach gm. Nowogród Bobrzański pow. zielonogórski (stan po przebudowie w 1753 r.), zabudowa mieszkalna, plebania i dom braci (lata 60.–80. XVIII w.) oraz dom sióstr (1789 r.) na terenie kolonii braci morawskich w Nowej Soli, a także domy włókienników w Zielonej Górze przy ul. Sikorskiego (1782 r.). Zatoński dwór był budowlą murowaną, wzniesioną na rzucie prostokąta, krytą wysokim dachem czterospadowym z lukarnami i facjatą od frontu; jego elewacje przepruwały prostokątne otwory okienne na osi, ujęte opaskami. Środkową oś trzynastoosiowej fasady akcentował skromny portal kamienny, elewacje boczne były trzyosiowe32.
Frederica Christiana hrabina Cosel, która obrała Zatonie na swą wdowią siedzibę, w sposób szczególny zapisała się w pamięci mieszkańców jako opiekunka miejscowego kościoła ewangelickiego33. Po jej śmierci w 1784 r. Zatonie i Drzonków przypadły synowi Gustavowi Ernstowi hrabiemu Cosel34, porucznikowi w armii pruskiej, utracjuszowi, który objęty w posiadanie w 1780 r. majątek Zabór rok później przegrał w karty35. Założył on bażantarnię, zlokalizowaną na północ od Zatonia, obok drogi do Jędrzychowa i Zielonej Góry36. W 1789 r. sprzedał oba majątki Hansowi Sebastianowi Rudolfowi von Johnston und Krageborn37. Zmarł jeszcze w tym samym roku w Dreźnie, przeżywszy zaledwie trzydzieści pięć lat38.
Z czasów następcy39 hrabiego Cosel, a ściślej sprzed 1791 r. pochodzi, cytowany wcześniej, opis dworu w Zatoniu, który F. A. Zimmermann zaliczył – obok pałaców w Bojadłach, Zaborze i Konotopie oraz dworów w Przytoku i Świdnicy – do najbardziej godnych uwagi rezydencji na terenie ówczesnego powiatu zielonogórskiego40. Autor ten pochwalił także „zupełnie nowe” budynki gospodarcze, murowane i kryte dachówką (durchgehends neu, maßiv, und mit Ziegeln gedeckt)41. Wśród nich były zachowane do czasów obecnych czworaki i przylegająca do nich cieplarnia. [ilustr.] Powstała kilka lat wcześniej bażantarnia była już wówczas bardzo zaniedbana42.
W 1792 r. Hans Sebastian Rudolf von Johnston und Krageborn dokupił część Drzonkowa, jednak jeszcze w tym samym roku zbył ją wraz z pozostałymi dwoma majątkami w tej wsi oraz Zatoniem na rzecz Otto Gottlieba Siegmunda von Ramin43, ten z kolei w 1793 r. sprzedał wszystkie wymienione dobra Juliusowi Wenzlowi Rudolfowi von Prittwitz44. Zaledwie dwa lata później ich właścicielem stał się Hans Melchior Julius hrabia von Schweinitz45. Szczodrze wspierał on ewangelicki kościół w Zatoniu, który za jego czasów zyskał nowe elementy wyposażenia, mianowicie ołtarz ambonowy (1797 r.), organy (1799 r.)46 i chrzcielnicę (1795 r.), zachowane do czasów obecnych.
Na przełomie XVIII i XIX w. powstał widok otoczenia dworu w Zatoniu autorstwa słynnego rysownika Carla Benjamina Schwarza, datowany na lata 1785–180547, znany z reprodukcji48. [ilustr.] Przedstawia on budowlę od strony podjazdu (południowo-zachodniej) z kolistym gazonem, otoczoną od zachodu i wschodu drzewami, z których te pierwsze górują nad otoczeniem. Siedziba właściciela odseparowana jest od zabudowy gospodarczej szpalerem drzew. Droga dojazdowa, biegnąca z zachodu ku dworowi kontynuuje swój bieg dalej na wschód, przez bramę usytuowaną obok dworu.
W 1809 r. Zatonie i Drzonków nabył od hrabiego von Schweinitz tajny nadradca finansowy Leopold Günther von Goeckingk, pełnomocnik księżniczki kurlandzkiej Doroty Biron (ur. 1793), córki księcia kurlandzkiego, księcia żagańskiego Piotra Birona (zm. 1800) i jego trzeciej żony Anny Charlotte Doroty Medem49. Kilka miesięcy później księżniczka poślubiła Edmunda de Talleyrand-Périgord, bratanka słynnego Talleyranda i zamieszkała we Francji50. Gdy w 1815 r. przybyła do Zatonia stan dworu nie przedstawiał się zadowalająco, jak o tym świadczy sporządzony w październiku tego roku kosztorys, dotyczący takich prac, jak: wymiana podłóg, malowanie ścian, tapetowanie, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, wymiana pieców, remont dachu i malowanie elewacji51. Roboty malarskie wykonał niejaki Molz z Frankfurtu n. O., stolarskie natomiast – mistrz stolarski Friebel52. W listopadzie powstał kosztorys budowy cieplarni obok dworu, przy której zatrudniono mistrza szklarskiego Wilhelma Petzolda z Otynia53. Nadzór nad całą inwestycją sprawował inspektor budowlany Prinz z Otynia54.
Wspomniany kosztorys dotyczący remontu dworu wymienia niektóre ze znajdujących się tu wówczas pomieszczeń; były to: pokój mieszkalny i garderoba księżniczki Doroty, przedsionek, pokój pokojówki, gabinet, pokój wizytowy, pokój bilardowy, jadalnia, izba zwana Błękitną (parter) oraz sala i przedsionek na piętrze55. Dokładniejszych wiadomości na temat rozplanowania obiektu dostarcza opis samej Doroty de Talleyrand-Périgord, podówczas tytułującej się już księżną Talleyrand, datowany 13 czerwca 1840 r.56 Księżna wymienia usytuowaną centralnie, sklepioną sień ze schodami w tylnej części, po „prawej” (wschodniej) stronie sieni – obszerny salon oświetlony trzema oknami, następnie mniejszą bibliotekę, połączoną komunikacyjnie z cieplarnią i oranżerią, za biblioteką, tj. w drugim trakcie w części wschodniej – pomieszczenia powiązane funkcjonalnie z jadalnią, usytuowaną za wspomnianym salonem, po przeciwnej (zachodniej) stronie sieni – swoją sypialnię, „wielki” pokój toaletowy, garderoby, łazienkę i pokój garderobianej, zaś za nimi, tj. w drugim trakcie części zachodniej – pokoje służbowe dla służby, „wielką” sypialnię i takiż pokój toaletowy; na piętrze były cztery „wielkie” pokoje, gabinet oraz „wielka” sala bilardowa, natomiast na poddaszu – sześć pokoi dla służby. Opis ten wskazuje na trójdzielny, dwutraktowy układ pomieszczeń, z sienią na osi, a zatem pochodzący jeszcze z okresu budowy wczesnobarokowego dworu. Pod koniec 1840 r. wprowadzono dodatkowe podziały na piętrze, tworząc trzy nowe pokoje, z których jeden był pokojem narożnym57. Z innych wnętrz na tej kondygnacji potwierdzone są wówczas: Żółty pokój narożny, pokój Szaro-Niebieski, pokój Zielony oraz dwa pokoje narożne bez nazwy58.
Od 1840 r.59 księżna pojawiała się w Zatoniu regularnie, co miało związek z załatwianiem spraw spadkowych po śmierci najstarszej siostry, księżnej żagańskiej Wilhelminy oraz staraniami o zakup księstwa żagańskiego, które zakończyły się sukcesem w październiku 1843 r., zaś w kwietniu roku następnego doszło do oficjalnego przekazania dóbr nowej właścicielce60. [ilustr.] W dniach 31 sierpnia – 1 września 1841 r.61 księżna podejmowała w Zatoniu nowego króla Prus Fryderyka Wilhelma IV i królową Elżbietę, urodzoną jako królewna bawarska. Monarcha – przyjaciel księżnej Talleyrand z czasów dzieciństwa, miłośnik sztuki i architektury, architekt-amator współpracujący przy upiększaniu rezydencji królewskich z czołowymi w Królestwie Prus twórcami, jak Karl Friedrich Schinkel, Ludwig Persius i Friedrich August Stüler, najpewniej udzielił wówczas gospodyni wskazówek62 dotyczących przebudowy starego zatońskiego dworu, o którym kilka dni wcześniej pisała ona, że jest „(...) duży, lecz prosty, bez architektury, z nieładnym dachem”63. Dzień po wyjeździe pary królewskiej księżna Dorota poinformowała swego architekta, którym był Wilhelm Gurlt, konduktor budowlany z Otynia, o swojej decyzji w sprawie rozbiórki istniejącego dachu, który miał zostać zastąpiony dachem płaskim z attyką64.
Projekt budowlany wykonany przez Gurlta trafił do rąk księżnej w październiku tego samego roku i spotkał się z wielkim uznaniem65. Z treści ówczesnej korespondencji wynika, że projekt ten dotyczył nie tylko nowego dachu (księżna wspomina w liście o attyce), lecz także całej architektury zewnętrznej obiektu, mowa jest bowiem o nadbudowie o dodatkową kondygnację oraz budowie balkonu66. Wiadomo, że w pierwotnym projekcie przy elewacjach frontowej oraz ogrodowej Gurlt przewidywał ganki kolumnowe w porządku toskańskim, jednakże ostatecznie zdecydowano się zmienić porządek toskański na dorycki, ponadto w miejsce ganku w elewacji północnej – wprowadzić nadwieszony balkon67. Ostateczna wersja projektu Gurlta, uwzględniająca te zmiany była gotowa pod koniec listopada68.
Przebudowę dworu na późnoklasycystyczny pałac zrealizowano w latach 1842–184369. Ogólnie rzecz ujmując w jej następstwie istniejący obiekt został „podwyższony przez dobudowę piętra [mezzanina, przyp. K. A.-P.], powiększony przez aneks [cieplarnię, przyp. K. A.-P.] i upiększony na zewnątrz przez balkony [tj. taras od frontu i balkon od strony parku, przyp. K. A.-P.], herb, tablice i inne ozdoby, jednakże jego mury fundamentowe pozostały niezmienione”70 – jak informuje niemiecka inskrypcja na tablicy umieszczonej niegdyś przez księżną Dorotę na elewacji północnej pałacu71. [ilustr.] Elewacje pokryto odmiennym dla każdej z kondygnacji boniowaniem i wprowadzono podziały poziome wyznaczane gzymsami kordonowymi. Zachowano istniejące otwory okienne przyziemia i piętra, w partii mezzanina wprowadzono zaś otwory kwadratowe, podzielone w świetle murowanym słupkiem z pilastrem pseudotoskańskim i ujęte takimi samymi pilastrami; okna parteru pozbawione były opasek, zaś okna wyższej kondygnacji posiadały profilowane opaski i naczółki gzymsowe. Elewacje wieńczył gzyms ząbkowany, na nim spoczywała ażurowa attyka, którą tworzył szereg kwadratowych elementów z wpisanym czteroliściem. Od frontu attykę przerywał kartusz z herbem właścicielki, podtrzymywany przez dwa wspięte lwy, zaś narożniki podkreślały wazony na postumentach. Attyka oraz balustrada tarasu od frontu wykonane były z żeliwa, miejscowo złocone72. Wprowadzone do architektury zewnętrznej elementy klasyczne nadały budowli cechy monumentalizmu, a wcześniejszą prostotę zastąpiła „architektura”, w pełni zrealizowano zatem cel księżnej, aby staremu dworowi „nadać wspanialszy wygląd”73. Nowo ukończony pałac uwiecznił w 1843 r. na dwóch gwaszach C. Bovet – jeden z nich przedstawia budowlę od strony południowo-wschodniej, drugi – od północno-wschodniej74. Na podstawie drugiego z tych przedstawień powstała litografia, opublikowana w latach 1860–1861 w wydawnictwie A. Dunckera75. [ilustr.]
Tworząc projekt przebudowy dworu w Zatoniu W. Gurlt wyraźnie inspirował się twórczością nieżyjącego już wówczas K. F. Schinkla (zm. 1841). W szczególności należy tu wskazać niezrealizowany projekt klasycystycznego pałacu w Krzeszowicach, wykonany w 1823 r. na zamówienie Artura hrabiego Potockiego, w dalszej kolejności zaś – wzniesiony w tym samym stylu pałac księcia pruskiego Karola w Glienicke (1824–1827), oglądany zresztą przez księżną Dorotę w 1840 r.76 Pierwszy z tych obiektów posiadał podobną do Zatonia kompozycję bryły i wystrój architektoniczny, tj. boniowane elewacje, podziały horyzontalne elewacji, od frontu ganek kolumnowy w porządku doryckim z tarasem, prostokątne otwory okienne na osi w opaskach nawiązujących do antycznej architektury greckiej i rzymskiej, pilastrowe okna mezzanina i ażurową attykę z wazonami, z kolei w Glienicke – podobnie jak w Zatoniu – zastosowano odmienną formę boniowania w przyziemiu i na piętrze, zróżnicowanie w opracowaniu otworów okiennych na obu tych kondygnacjach (parter – brak opasek okiennych, piętro – opaski antykizujące), ganek z tarasem oraz attykę zdobiona wazonami. Występująca na elewacjach piętra pałacu w Zatoniu forma boniowania wykazuje natomiast podobieństwa z wystrojem elewacji zaprojektowanych przez Schinkla kościołów w powiecie Malmedy, na Oranienburger Vorstadt w Berlinie (I i II), kościoła w Berlinie oznaczonego jako „B” (projekt z 1832 r.) oraz powstałego w latach 1832–1834 kościoła św. Elżbiety w Berlinie. Projekty te publikowane były w różnych zeszytach składających się na „Sammlung architektonischer Entwürfe” Schinkla, które ukazywały się w Berlinie w latach 1819–1840, drugie natomiast wydanie opublikowano w latach 1841–1843 w Poczdamie77. Wspomniane wydawnictwa miały ogromny wpływ na rozpowszechnienie form i rozwiązań Schinklowskich wśród architektów pruskich młodszego pokolenia aż po lata 70. XIX w.78
Podczas przebudowy w latach 1842–1843 przeprowadzono również prace budowlane we wnętrzach pałacu (rozbudowa łazienki na parterze, wydzielenie dodatkowych pomieszczeń w trakcie południowym na piętrze) oraz remont (malowanie i tapetowanie)79. Na podstawie inwentarza wyposażenia pałacu w Zatoniu z lat 1845–184680 można stwierdzić, że sień na parterze podzielona była na trzy części – przednią, środkową i tylną, przy czym na prawo od sieni przedniej i tylnej umiejscowiono po jednej izdebce; z sieni prowadziło zejście do sklepionej piwnicy, kuchni piwnicznej, korytarza obok piwnicy i tzw. nowej kuchni; na prawo od sieni, w trakcie południowym leżały Sala Biała i biblioteka, w trakcie od ogrodu zaś – izba Błękitna i jadalnia; na lewo od sieni, w trakcie południowym usytuowane były buduar i pokój narożny, obok niego zaś łazienka, a w trakcie od ogrodu pokoje Zielony i Szary. Na piętrze mieściły się przedpokój, gabinet Żółty, pokój Zielony i pokój Kosy (prawdopodobnie służącej), Zielony pokój narożny (od ogrodu), pokój Biały (od ogrodu), pokój Żółty – sypialnia księżnej, salon Zielony, pokój Różowy, pokój Biały, dwa pokoje narożne od frontu – Szary i Błękitny oraz korytarz po prawej i po lewej. Na poziomie mezzanina wydzielono 12 pokojów dla służby, korytarz, spiżarnię, tzw. starą kuchnię, pokój stangreta, strych i winiarnię. W opisie Zatonia w albumie A. Dunckera znajdujemy uwagę, że pomieszczenia pałacu zostały przez jego właścicielkę „gustownie” urządzone81.
Co zaś tyczy się otoczenia zatońskiej siedziby księżnej, to w latach 20. istniał tu jeszcze ogród barokowy, na którego obecność wskazuje mapa topograficzna Zielonej Góry i okolic, sporządzona wg pomiarów z 1823 r., dotąd w badaniach nad omawianym zespołem niewykorzystywana. [ilustr.] Ogród ten położony był za ówczesnym dworem; jego granica zachodnia biegła wzdłuż drogi do Zielonej Góry (obecnie ul. Zielonogórska), wschodnia zaś – wzdłuż linii na przedłużeniu wschodniej ściany oranżerii przy dworze i dalej wzdłuż drogi do Drzonkowa (obecnie ul. Lipowa). Założenie składało się z dwóch części: południowej, będącej ogrodem ozdobnym, oraz północnej o swobodnym charakterze, ciągnącej się w kierunku leżącej na północ bażanciarni. Granicę między tymi dwoma częściami ogrodu stanowiła droga w linii traktu na Niedoradz. Część przylegająca do dworu posiadała układ osiowy z centralnie usytuowanym kolistym basenem, od którego rozchodziły się promieniście drogi. Jedna z nich prowadziła do niewielkiego stawu, leżącego w części północno-zachodniej. W części północno-wschodniej ogrodu ozdobnego, przy drodze stał budynek, zapewne dom ogrodnika. Obie części założenia łączył strumień (obecnie Dłubnia), przepływający przez wspomniany staw, a następnie wzdłuż części swobodnej, na przedłużeniu osi ogrodu regularnego. Od leżącego w południowej części zespołu folwarku dwór i cieplarnia odseparowane były zielenią. Ten właśnie ogród, składający się z dwóch części o odmiennym charakterze, oraz dwór stojący „pośrodku obsadzonego podwórza”82 opisała tuż po przyjeździe do Zatonia w 1840 r. księżna Dorota. Odnotowała ona wówczas, że „(...) z tyłu domu [dworu, przyp. K. A.-P.] jest ładny widok na dobrze obsadzony, dobrze utrzymany ogród, bardzo obfity w kwiaty, nawet rzadkie. Z ogrodem bardzo zmyślnie połączona jest łąka, na końcu której znajduje się przyjemny las. Strumień, który przepływa przez ogród, daje mu świeżość”83. W oranżerii przechowywano podówczas pięćdziesiąt drzewek pomarańczowych „średniej wielkości”84. Dworski ogrodnik zatrudniony był poprzednio w ogrodach królewskich w Charlottenburgu, a kształcił się w Monachium i Wiedniu85.
Przed opuszczeniem Zatonia w pierwszych dniach września 1841 r. księżna omówiła ze swoim ogrodnikiem kwestię dotyczącą powiększenia dworskiego ogrodu, dzięki czemu miał on stać się „znakomity”86. Efekt tych przekształceń pokazuje m.in. mapa majątku Otyń z lat 1850–1851, obejmująca również Zatonie87. [ilustr.] Przedstawia ona park krajobrazowy, obejmujący teren dawnego ogrodu regularnego za dworem i powiększony o część leżącą na wschód od dworu i cieplarni z oranżerią. Na północ i wschód od dworu rozciągały się obszerne polany z soliterami oraz grupami drzew, w gaju na wschodnim krańcu parku usypano kopiec. Drogi o swobodnym przebiegu wiodły do najważniejszych miejsc i punktów widokowych, tj. do stawu z wyspą, domu ogrodnika i kopca; droga odchodząca ze wschodniego boku dworu ku północnej granicy parku, a następnie w kierunku kopca posiadała charakter obwodnicy. W układzie dróg występowały liczne rozgałęzienia trójelementowe, jedynie w północno-zachodniej części, między stawem a domem portiera wprowadzono rozgałęzienie czteroelementowe. Na wschodnim krańcu parku, najbardziej zadrzewionym, sieć drożna była w większym stopniu urozmaicona, bowiem obok rozwidleń występowały trzy skrzyżowania dróg. Na obu krańcach parku zaprojektowano place: na krańcu północno-zachodnim na wspomnianym rozwidleniu czteroelementowym oraz na krańcu północno-wschodnim – na skrzyżowaniu dróg. Przez nową, wschodnią część parku przepływały dwa cieki wodne – w części środkowej z południa na północ płynął naturalny ciek wodny, widoczny na mapie z 1823 r., natomiast drugi z nich, płynący z południowego-zachodu, po południowej stronie kopca był prawdopodobnie sztuczny, nie występuje bowiem na mapie z lat 20. XIX w. Główny ciąg komunikacyjny w całym zespole pałacowo-parkowym nadal stanowiła stara droga dojazdowa do dworu – aleja lipowa, zachowana bez zmian, biegnąca obok okrągłego gazonu na szerokim podjeździe, następnie wzdłuż regularnego ogrodu ozdobnego naprzeciw cieplarni i oranżerii, wzdłuż ogrodnictwa i dalej wzdłuż wschodniej części parku. Porównując wspomniane mapy z lat 20. i 50. XIX w. stwierdzić należy, że lokalizacja domu ogrodnika została zachowana, natomiast folwark uległ znaczącej rozbudowie, bowiem obok potwierdzonych na wcześniejszej z map czworaków i cieplarni (kon. XVIII w.) pojawiły się obiekty nowe, widoczne również na późniejszych mapach topograficznych; były to: 1) stelmacharnia, ustawiona kalenicowo w linii zabudowy, zlokalizowana na wschód od czworaków i cieplarni, 2) wolnostojący budynek gospodarczy, ustawiony kalenicowo, usytuowany na południowy-wschód od czworaków i cieplarni (nie istnieje), 3) ustawiona kalenicowo paszarnia (nie istnieje) i dostawiona do niej szczytowo stajnia, położone na zachód od poprzednio wymienionego budynku gospodarczego, naprzeciw czworaków, 4) wozownia w układzie kalenicowym, dostawiona od zachodu do stajni, 5) przylegające od zachodu do wozowni kuźnia i stajnia na rzucie wydłużonego prostokąta (nie istnieją), 6) budynek – zapewne dom portiera po południowej stronie wjazdu do pałacu, ustawiony kalenicowo (nie istnieje), 7) dwa budynki na rzucie wydłużonego prostokąta, ustawione kalenicowo, flankujące wjazd do folwarku od strony drogi do Zielonej Góry (zachodniej; nie istnieją), 8) pięć budynków po zachodniej stronie drogi do Zielonej Góry – dwa na rzucie wydłużonego prostokąta, ustawione szczytowo, dwa mniejsze pomiędzy nimi, ustawione kalenicowo oraz jeden niewielki budynek na zachodnim krańcu, nad potokiem Dłubnia; w jednym z budynków zwróconych ścianą szczytową do drogi (południowym) mieściły się gorzelnia i browar, których istnienie we wsi potwierdzone jest przed 1845 r.88
Prócz opisanego materiału kartograficznego w czasach księżnej Doroty powstały również materiały ikonograficzne, ukazujące przekształcony park pałacowy; są to wzmiankowane dwa gwasze C. Boveta z 1843 r. oraz dwie akwarele Antona Zimmermanna, malarza nadwornego w Żaganiu, datowane 186089. Starsze z tych materiałów przedstawiają ogród kwiatowy przed cieplarnią i oranżerią obok podjazdu (widok powtórzony później przez A. Dunckera) oraz fragment polany za pałacem z siecią drożną, pojedynczymi drzewami, krzewami ozdobnymi i klombami. Z kolei Zimmermann uwiecznił widok domku portiera – drewnianą chatę krytą strzechą oraz „świątynię” na kopcu – drewnianą altanę z latarnią, nazywaną później Świątynią Różaną90.
Niektóre części parku lub jego poszczególne elementy – podobnie jak miało to później miejsce w parku pałacowym w Żaganiu – oznaczone zostały głazami z wyrytymi inskrypcjami w języku niemieckim (vide: pkt. 4); upamiętniały one członków rodziny i znajomych księżnej, w tym siostry Paulinę księżną von Hohenzollern-Hechingen i Joannę księżną Acerenza-Pignatelli de Belmonte oraz szwagra Karola hrabiego von der Schulenburg-Vitzenburg, wdowca po księżnej żagańskiej Wilhelminie. Wszystkie z wymienionych osób gościły w Zatoniu w 1841 i 1843 r.91
Jak podaje R. Weber92 księżna Dorota kazała zrealizować park „przy pomocy” Petera Josepha Lennégo (1789–1866), jednego z najwybitniejszych niemieckich architektów krajobrazu. Z kolei L. Beissner93 w „Jahrbuch der Deutschen Dendrologischen Gesellschaft” z 1936 r. stwierdza, że park w Zatoniu został stworzony „zgodnie z instrukcją” tegoż architekta. Nie są znane podstawy źródłowe tych stwierdzeń – być może obaj autorzy opierali się na informacjach udzielonych przez ówczesną właścicielkę majątku, Renate baronową von der Lancken-Wakenitz. W spuściźnie tego planisty nie zachowały się żadne projekty dotyczące Zatonia94. Badacze zajmujący się w ostatnich latach zatońskim parkiem skłaniają się ku poglądowi, że Lenné udzielił księżnej Talleyrand jedynie wskazówek95 lub miał pewien, bliżej nie sprecyzowany, udział w tworzeniu tego założenia96. Wydaje się prawdopodobne, że sam pomysł powiększenia parku w kierunku wschodnim mógł zrodzić się podczas wizyty w Zatoniu Fryderyka Wilhelma IV, znamienne jest bowiem, że na drugi dzień po wyjeździe monarchy księżna nie tylko – jak już wspomniano – wydała zalecenia w sprawie przebudowy dworu, lecz także – powiększenia ogrodu97. Król, sam współpracujący z Lenném, m.in. w Charlottenhofie, mógł również doradzić księżnej, by zwróciła się do tego właśnie architekta krajobrazu. Ewentualny współudział innego z wybitnych pruskich ogrodników i planistów, Hermanna księcia von Pückler-Muskau (1785–1871) z Mużakowa, którego w przypadku Zatonia nie wyklucza B. Łukasik98, należałoby raczej odrzucić, chociażby z tego względu, że zawarcie przez księżną znajomości z Pücklerem nastąpiło dopiero w czerwcu 1843 r., wówczas też książę zaoferował jej swe usługi jako ogrodnik99.
Analizując istniejącą mapę parku w Zatoniu z lat 1850–1851 można wskazać pewne cechy stylu Lennégo100, jak włączenie do nowego układu starszych alei i szpalerów (tu: aleja lipowa), współistnienie obszarów kształtowanych krajobrazowo z fragmentami o regularnej kompozycji, które stanowią otoczenie budowli (tu: ogród przed oranżerią), płynne łączenie elementów regularnych z krajobrazowym otoczeniem (tu: połączenie ogrodu przed oranżerią oraz dworskiego ogrodnictwa z krajobrazową częścią parku), przewaga powierzchni trawiastych nad zadrzewionymi, adaptacja zastanych elementów roślinnych, np. starych drzew (tu: aleja lipowa, dąb-soliter na polanie), włączenie do projektowanej części naturalnych cieków wodnych i stawów, wprowadzanie wysp na wodzie (tu: wyspa na stawie), brak lub redukcja ogrodzeń (tu: odcinek muru w linii granicy północnej parku), wnętrza parkowe powiązane z systemem dróg, różne powierzchnie wnętrz parkowych, wnętrza parkowe o wydłużonym kształcie (tu: wnętrze przy pałacu), zróżnicowanie dróg pod względem szerokości i przebiegu (tu: droga dojazdowa szersza od spacerowych, poprowadzona częściowo po linii prostej, drogi spacerowe węższe, przebiegające po krzywiznach), w okolicy pałacu większa przestrzeń na dojazd, rodzaj podjazdu (tu: kolisty z bocznym dojazdem), przewaga rozgałęzień dróg nad skrzyżowaniami, dynamiczny układ dróg, obecność okrężnej ścieżki spacerowej, place na przebiegu dróg, rozbudowana sieć wewnętrznych powiązań widokowych, mieszany typ powiązań z otoczeniem, tj. wewnętrzne powiązania widokowe współistnieją z zewnętrznymi (tu: zewnętrzne widoki na ruiny kościoła i aleję prowadzącą w kierunku bażanciarni) oraz rodzaje architektury ogrodowej (tu: altana, mosty).
Po śmierci Doroty księżnej Talleyrand, księżnej żagańskiej w 1862 r. własność ziemską Otyń wraz z Zatoniem odziedziczył młodszy z dwóch synów, Aleksander de Talleyrand-Périgord książę Dino (1813–1894)101. Pałac w Zatoniu stał się jego miejscem zamieszkania w okresie letnim, na zimę zaś książę przenosił się do Florencji102. Pasjonował się historią i kulturą Włoch (przetłumaczył i wydał drukiem kroniki Sieny), zabytkową architekturą (opublikował monografię zamku Beauregard nad Loarą), teatrem (występował na scenach amatorskich), pisał libretta operowe103. Jego małżeństwo, zawarte w 1839 r. z Walentyną hrabiną de Sainte-Aldegonde, było nieudane z uwagi na liczne romanse księżnej Dino104.
W 1863 r. odbył się w Zatoniu ślub młodszej córki księcia, Elżbiety (ur. 1844) z Janem hrabią von Oppersdorff z Głogówka105. W 1867 r. podejmowano tu z wizytą bratową króla Prus Wilhelma I księżną pruską Marię, żonę Karola Pruskiego, przyjaciółkę zmarłej księżnej żagańskiej Doroty106. Wydarzenie to upamiętnia głaz na wyspie w parku, na którym wyryto napis: „Maria-Insel 1867” (Wyspa Maria 1867).
W 1871 r. z inicjatywy księcia Dino i według projektów mistrza murarskiego i ciesielskiego Adolpha Jaekla z Nowej Soli prowadzono w Zatoniu roboty budowlane przy cieplarni i oranżerii, wzniesiono także dwie neoklasycystyczne kordegardy przy wjeździe głównym i bramę107. [ilustr.] Analiza ikonografii wskazuje, że pochodząca z czasów Doroty de Talleyrand-Périgord cieplarnia została podwyższona, sąsiednią oranżerię zaś zastąpiła murowana palmiarnia neoklasycystyczna, do której od wschodu dostawiono nowe skrzydło szklarni. Najprawdopodobniej wówczas między pałacem a cieplarnią wzniesiono także dwukondygnacyjny ryzalit środkowy, zwieńczony tarasem. Balustradę tarasu zaprojektowano jako pełną, wykonaną w konstrukcji murowanej. Nie jest wykluczone, że taką samą formę otrzymała również attyka główna, która zastąpiła wcześniejszą żeliwną, nie występującą już na ikonografii z końca XIX w.
W 1876 młodszy syn pary książęcej, Archibald (ur. 1845) poślubił w Zatoniu Marię de Gontaut-Biron, córkę ówczesnego ambasadora Francji w Berlinie108. Po ślubie młoda para zamieszkała w pałacu; tu w 1877 r. przyszła na świat pierworodna córka Anne109.
W 1876 r. na terenie majątku w Zatoniu potwierdzona jest gorzelnia110. Za czasów księcia po północnej stronie drogi do Niedoradza powstał folwark, nazwany od jego imienia „Alexanderhof”111. Prowadziła do niego droga, którą wytyczono wzdłuż wschodniej granicy parku.
Z uwagi na problemy finansowe Aleksander książę Dino w 1879 r. sprzedał wielką własność ziemską w Otyniu112; jej nowym właścicielem został Karl Rudolf Friedenthal, doktor prawa, przedsiębiorca, polityk, współzałożyciel Wolnej Partii Konserwatywnej (1867), poseł do Reichstagu (1871–1881) i były minister rolnictwa (1874–1879)113. Urodzony w 1827 r. we Wrocławiu był synem żydowskiego kupca i bankiera Karla Friedenthala i jego żony Amalie Landsberg114. W 1832 r. cała rodzina przyjęła chrzest w Kościele ewangelickim115. Dwa lata później116 lub – jak podają inne źródła – w 1837 r.117 ojciec Friedenthala nabył majątek Goświnowice koło Nysy, który ten w 1864 r. odziedziczył118. W 1861 r. Karl Rudolf Friedenthal zawarł związek małżeński z Fanny von Rosenberg (zm. 1912), z którą miał zmarłego przedwcześnie syna oraz dwie córki119: Elisabeth (1864–1897), w 1883 r. wydaną za Ernsta von Falkenhausena na Białej Nyskiej, właścicielkę rodzinnego fideikomisu Friedenthal120 i Renate (ur. 1868), późniejszą baronową von der Lancken-Wakenitz, dziedziczkę dóbr otyńskich121. Dokonując zakupu Otynia Friedenthal posiadał już liczne majątki w rejencji opolskiej, powiatach grotkowskim i nyskim o łącznej powierzchni 1683 ha122. Wg danych z 1876 r. w Goświnowicach działały wytwórnia spirytusu, browar, gorzelnia i cegielnia, natomiast w Jaszowie koło Otmuchowa – fabryka krochmalu123. Na terenie swoich dóbr, zwłaszcza w Goświnowicach, Friedenthal prowadził aktywną działalność społeczną i dobroczynną – w Goświnowicach ustanowił fundację „Karlstift” (Fundacja Karola), dla miejscowych ewangelików ufundował kościół (1875 r., po 1945 r. rozebrany) i szkołę, dla katolików zaś – kościół (1872 r., ob. paraf. pw. Nawiedzenia NMP), szkołę, szpital i szkółkę dla dzieci124.
Po ustąpieniu ze stanowiska ministra i nabyciu wielkiej własności ziemskiej w Otyniu Friedenthal przeniósł się z Berlina na Śląsk – odtąd mieszkał w Zatoniu i Goświnowicach125. W drugim z tych majątków posiadał XVIII-wieczny dwór, który po 1860 i około 1880 r. rozbudował126 (obiekt nie istnieje). [ilustr.] W 1880 r. założył w Otyniu fabrykę spirytusu, a rok później – krochmalu127. W 1880 r. dzięki jego finansowemu wsparciu wzniesiono w Otyniu kościół ewangelicki pw. Trójcy Św.128 (po 1945 r. rozebrany). W tym okresie (1880 r.) w Zatoniu działały gorzelnia parowa i młyn129, zaś w 1886 r. potwierdzone są gorzelnia i browar130. Łączna powierzchnia majątku wraz z folwarkiem Alexanderhof wynosiła 459 ha, z których 199 stanowiły pola, a 165 – lasy131.
Przedsiębiorczy właściciel Zatonia pozostawił po sobie ślad w postaci tarczy „herbowej” na attyce pałacu, w linii głównego wejścia; [ilustr.] widnieją na niej monogram „RF” oraz kwitnący krzak róży rosnący na niewielkim wzniesieniu – są to elementy nawiązujące do osoby Karla Rudolfa Friedenthala oraz nazwiska rodowego jego żony (Rosenberg = góra różana). Tarcza ta stanowiła element wyłącznie ozdobny, bowiem Friedenthal nie posiadał tytułu szlacheckiego i do niego nie aspirował132.
Po jego śmierci w 1890 r. wielką własność ziemską w Otyniu otrzymała w spadku młodsza córka Renate. Dnia 26 maja 1894 r. poślubiła ona w Goświnowicach Oskara barona von der Lancken-Wakenitz (1867–1939), dyplomatę, potomka starego rodu szlacheckiego z Rugii, młodszego syna właściciela dwóch majoratów w rejencji stralsundzkiej: Clevenov i Boldevitz133. Małżeństwo to pozostało bezdzietne134.
Niewątpliwie w związku z planowanym zamążpójściem właścicielki Zatonia przy pałacu zaplanowano do realizacji roboty budowlane, które „Niederschlesisches Tageblatt” w wydaniu z początku maja 1893 r. określiła jako „rozbudowę balkonu” oraz wykonanie „niewielkiej przybudówki do celów gospodarczych”135; kierowanie pracami budowlanymi powierzono wrocławskiemu architektowi nazwiskiem Schild, a realizację – mistrzowi budowlanemu Lorenzowi z Zielonej Góry136, którego należy identyfikować ze znanym zielonogórskim przedsiębiorcą budowlanym Carlem Lorenzem137. W aktach Archiwum Państwowego w Zielonej Górze zachowała się umowa, zawarta w 1893 r. z architektem Heinrichem Schildem z Wrocławia, dotycząca „budowy balkonu” (Balkon-Bau) i „składu na węgiel” (Kohlen-Schuppen)138. „Balkon”, o którym mowa, zastąpił istniejący nadwieszony od strony parku, pochodzący za czasów księżnej Doroty. Na jego miejscu powstał ganek kolumnowy dorycki z tarasem, analogiczny jak przy wejściu głównym. Elewację ogrodową pałacu po zmianach pokazuje fotografia R. Webera sprzed 1910 r.139 [ilustr.] Z kolei dobudówka do celów gospodarczych to obecny ryzalit w elewacji zachodniej pałacu – element, którego obecności nie potwierdzają źródła z czasów księżnej Talleyrand. Dzień po ślubie, tj. 27 maja 1894 r. baronowa von der Lancken-Wakenitz wraz z nowo poślubionym małżonkiem zostali uroczyście powitani w Zatoniu140, co zapewne wskazuje, iż roboty budowlane były już wówczas zakończone.
Nie wiadomo czy za czasów nowej właścicielki majątku czy też jeszcze jej ojca doszło do rozbiórki domu portiera przy wjeździe i powiększenia pałacowego parku o północną część dziedzińca folwarcznego, co pokazuje mapa topograficzna z 1896 r.141 W nowej części parku założono staw. Rozbiórce uległ ponadto południowy budynek flankujący wjazd do folwarku od strony południowej – na jego miejscu wzniesiono ogrodzenie murowane.
Podobnie nie jest znany czas budowy trzech fontann w zespole pałacowo-parkowym, tj. na podjeździe przed pałacem (z rzeźbą „Młody faun z łabędziem” wg modelu Theodora Kalidego)142, przed palmiarnią143 (w formie pucharu) oraz w okolicy kopca, ozdobionej kopią hellenistycznej rzeźby dzika144, której oryginał, pochodzący z II–I w. p.n.e., odnaleziony w 1556 r. w Rzymie, eksponowany jest w Galerii Uffizi we Florencji145. [ilustr.] Z innych dzieł rzeźbiarskich na terenie parku należy ponadto wymienić relief z fragmentem postaci kobiecej w stroju antycznym (obecnie zaginiony, znany z fotografii z 1972 r.)146 oraz sarkofag rzymski147, datowany na 2 poł. II w. n.e. (obecnie w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie)148.
Nie później niż w 1905 r. pałacowy park powiększono o „ponad 100 mórg” 149, włączając do istniejącego założenia tereny leśne po stronie wschodniej. Z uwagi na istotne walory przyrodnicze park pałacowy w Zatoniu był bardzo chętnie odwiedzany przez okolicznych mieszkańców oraz uczniów rozmaitych szkół. Szczególne zainteresowanie budziły tulipanowiec amerykański – uznawany w pocz. XX w. za największy na Śląsku – oraz piękny okaz sosny limby150. Do tradycji należało, odbywające się corocznie pod koniec czerwca, tzw. Święto Róż (Rosenfest), które gromadziło licznych uczestników151.
W 1892 r. w majątku Zatonie działały gorzelnia parowa, browar i młyn152, dwa lata później wymieniana jest już tylko gorzelnia153, działająca zapewne na terenie folwarku Alexanderhof. W okresie między 1919 a 1933 r. nastąpiła rozbudowa wspomnianego folwarku, natomiast na wschód od czworaków i cieplarni przy pałacu wzniesiono leśniczówkę, co potwierdzają mapy topograficzne. [ilustr.]
Jeszcze w 1905 r. jako wyłączna właścicielka wielkiej własności ziemskiej Otyń figuruje w źródłach Renate baronowa von der Lancken-Wakenitz154. Nie później niż w 1909 r. małżonkowie utworzyli spółkę rodzinną o nazwie „Perseverantia”155, którą początkowo zarządzał baron von der Lancken-Wakenitz, a następnie baronowa Renate156. [ilustr.] Przeżyła ona w Zatoniu lata II wojny światowej, następnie była świadkiem splądrowania i podpalenia pałacu wraz z cieplarnią i palmiarnią przez żołnierzy radzieckich157. Zmarła w Zatoniu około 1947 r. i została pochowana na miejscowym cmentarzu (grób nie zachował się)158.
Po wojnie park i ruinę pałacu przejęły Lasy Państwowe, zaś pałacowy folwark – Państwowe Gospodarstwo Rolne159. W tym okresie nastąpiły częściowe zalesienie parku, rozbiórka kordegard i bramy pałacowej, domku portiera (dawniej ogrodnika), altany oraz części zabudowy folwarcznej, ponadto zniszczenie i rozgrabienie parkowych fontann i rzeźb. Zaginiony po II wojnie światowej sarkofag rzymski, eksponowany dawniej na terenie parku, w nieznanych okolicznościach trafił do Nowej Soli, gdzie pozostawał przez następne kilkadziesiąt lat, następnie znalazł się w posiadaniu osoby prywatnej i ostatecznie w 1998 r. został zakupiony przez Muzeum Narodowe w Warszawie, gdzie znajduje się obecnie160.
Obecny właściciel, którym jest Gmina Zielona Góra, w 2018 r. zabezpieczył i udostępnił ruinę pałacu161, rozpoczął też rewaloryzację parku, która obecnie jest na ukończeniu162. Realizacja tego zadania objęła m.in.: wycinkę samosiewów, odtworzenie osi widokowych i łąk parkowych, nasadzenie drzew i krzewów, rekultywację trawników, odtworzenie historycznych dróg parkowych, remont dwóch historycznych kładek i budowę czterech nowych, budowę altany na kopcu, remont i rozbudowę palmiarni, remont i uruchomienie fontann, wykonanie rabat przy fontannach, remont groty parkowej, odtworzenie systemu wodnego, pogłębienie i oczyszczenie stawu, rekonstrukcję sarkofagu oraz restaurację głazów z inskrypcjami163. W 2020 r. w basenie fontanny przed pałacem zainstalowano odlew rzeźby „Młody faun z łabędziem” wg modelu Theodora Kalidego, wykonany w Gliwicach164.